W SIEDEM DNI : Somport: po szczytami między Aragonią a Oksytanią

w7dni HISZPANIA: PIRENEJE

Przełęcz Somport to przełęcz graniczna. Na północ od niej leży Francja, na południe ciągnie się Hiszpania. Na wyciągnięcie ręki - na prawa i na lewo, ma się strome, pirenejskie szczyty.

ławeczka ustawiona na przełęczy Somport z widokiem na Hiszpanię, drogę ku Jaca i górujące nad nią strome zielone zbocza

Ławeczka na przełęczy Somport z widokiem na Hiszpanię

Przez większość roku na przełęczy Somport jest pusto, cicho, nieruchomo. Dawne budynki straży granicznej stoją zamknięte na cztery spusty. Dziś miejsce to należy wyłącznie do turystów: do tych, którzy wjechali tu dla widoków lub do takich, którzy zmierzają ku stacjom narciarskim.

Przełęcz Somport leży na wysokości 1640 m n.p.m. Po stronie francuskiej wspina się ku niej droga krajowa N-134, wciśnięta w wąską doliną rzeki Aspe. Po stronie hiszpańskiej prowadzi z Jaca ku Somport szosa N-330, biegnacą doliną rzeki Aragon.

Ta pirenejska przełęcz schodzona jest od wieków. Jej nazwa łacińskie ma korzenie: „summus portus” zwali to miejsce starożytni Rzymianie. Później - od wieku XI, służyła pielgrzymom, wędrującym z południowej Francji i Włoch do Santiago de Compostela. Wzniesiona na skale kapliczka i żelazny, nikły pomnik pielgrzyma sygnalizują, że od tysiąca lat wiedzie tędy jedna z ważniejszych odnóg Szlaku Jakubowego.

Kto – jako niezmordowany pielgrzym lub jako wygodny turysta, wspiął się lub wjechał na przełęcz Somport, przysiąść może na osobliwej – jedynej, ławeczce, ustawionej tak, by mieć z niej jak najlepszy widok na hiszpańską stronę. Widok z samotnej ławeczki jest być może lepszy – odrobinę lepszy, niż z pobliskiego tarasu schroniska Aysa.

____________________________________________

Znajdujące się na przełęczy Somport schronisko Aysa dysponuje 47 miejscami noclegowymi. Zahaczyć dobrze jest o nie, choćby będąc przejazdem w drodze między Hiszpanią a Francją, np. robiąc sobie przerwę przy drewnianym stole kawiarnianego tarasu z niezłymi widokami. Schronisko to wprawdzie nie należy do sieci schronisk dla pielgrzymów, jednak tym z udających się do Santiago de Compostela, którzy w nim przenocują, wbija się do „dzienniczka pielgrzyma” pieczęć, potwierdzającą przebycie etapu.