↓ FRANCJA w7dni: NARBONNE


_____________________________

PLACE de l´ HÔTEL de VILLE

Najważniejszy plac miasta: administracyjnie, historycznie, turystycznie. Przy nim mieści się ratusz miejski. XIX-wieczna, neogotycka budowla, pod projektem której podpisał się Viollet-le-Duc, tkwi przyklejona do średniowiecznego pałacu arcybiskupów.                

neogotycka fasada ratusza w Narbonie ozdobiona flagami

W pałacowych salach goszczą muzea: sztuki i archeologii. Zaś wyeksponowany w centrum placu fragment starożytnej Via Domitia – traktu rzymskiego łączącego Italię z Hiszpanią, przypomina o długiej i świetnej historii miasta, stolicy rzymskiej prowincji Galii Narbońskiej.
___________________________________________

wspomnienie stolicy Galii Narbońskiej: zabytki antyku    widok z baszty Gilles Aycelin: info// narbonne-tourisme 
 

____________________________________________

PASSAGE de l´ ANCRE               

zwiedzenie narbony pasaż przy gotyckim pałacu biskupów

Poszukiwaczy plenerów do kostiumowych filmów – zachwyci. Wąskie przejście, zwane Passage de l´ Ancre (Pasażem Kotwicy), “wciska się” w gotycki pałac arcybiskupi. Otwierający się ku ratuszowemu placowi początek pasażu znaczy zawieszona na murze kotwica, dającą mu nazwę i symbolizująca niegdysiejszą władzę biskupów nad dawnym portem Narbonne. Na drugim jego krańcu pną się schody ku katedralnym krużgankom. W pasażu znajduje się jedno z wejść do muzeów, mieszczących się w dawnej siedzibie arcybiskupstwa.
____________________________________________

pałac arcybiskupów: Muzeum Archeologiczne oraz Muzeum Sztuki i Historii   
 

____________________________________________

KATEDRA                

w katedrze Narbony gotyckie retabulum z figurą Marii nad nim witraże

Budowę nowej, gotyckiej katedry zainspirować miał Guy Foulques – arcybiskup Narbony w latach 1259-61,  późniejszy papież Klemens IV. Świątynię wznosić zaczęto jednak kilkanaście lat później – w roku 1272. Znane jest nazwisko jej głównego architekta: Jean Deschamps. Prace trwały do roku 1340, lecz spektakularnego projektu nigdy nie dokończono. Dziś w jej wnętrzu podziwia się skarbiec, gotyckie witraże, retabula – z tym najcenniejszym: kamiennym, XIV-wiecznym retablum kaplicy Notre Dame de Bethleem, znajdującej się w obejściu chóru. 
____________________________________________


____________________________________________

RUE DROITE           
       
w centrum narbony ulica restauracji i sklepów rue droit

Rue Droite zaczyna się przy wschodniej pierzei centralnego placu l´ Hôtel de Ville, stąd biegnie prosto na wschód, kończąc się przy małym placyku, nazwanym Place du Forum, na pamiątkę istniejącego w tym miejscu – odkrytego przez archeologów - rzymskiego forum. Rue Droite – jedna z głównych ulic starówki – pełna jest na całej swej długości restauracji, sklepów i sklepików.

____________________________________________

PONT DES MARCHANDS       
           
widok na kanał, zabudowany most kupców i wieże pałacu biskupów

Pont des Marchands: ulica czy most? Jedno i drugie, i na dodatek – jeden z symboli Narbony. Z dawnego, siedmioprzęsłowego mostu, zawieszonego nad rozlewną niegdyś rzeką l´ Aude, widoczne jest dziś jedynie jedno, centralne przęsło, “przeskakujące” nie najszerszy Canal de la Robine. Most rzymskie ma początki. W średniowieczu łączył dwie odmienne dzielnice: szlacheckie Cité z kupieckim Bourg. Jego obecna nazwa: Pont des Marchands (Most Kupców), pojawiła się w wieku XVI, gdy przy wtedy już za długim moście nad niknącą rzeką wznosić zaczęto kupieckie kramy. Do dziś zachował swą kupiecką naturę. Przy przebiegającej po nim ulicy ciągną się zwartym szeregiem małe butiki i sklepy znanych, wszechobecnych marek.
____________________________________________

NOTRE DAME de LAMOURGUIER        
         
wnętrze gotyckiego kościoła z korytarzem z rzymskich tablic inskrypcyjnych

Ten przyklasztorny kościół wznieśli w wieku XIII benedyktyni. Przejęty przez władze miasta, służyć zaczął pod koniec wieku XIX jako muzeum. W nim zbierano, piętrzono, wciskano setki rzymskich epitafiów inskrypcyjnych i płyt nagrobnych. Lapidarium zachowało “porządek” muzeum sprzed wieku – dla jednych stanowiący uroczą, interesującą formę ekspozycji, dla innych będący męczącym nagromadzeniem przedmiotów.
____________________________________________ 

  od Via Domitia po Lapidarium: muzea i zabytki   • 
 

____________________________________________

LES HALLES               
    
fasada hali targowej z metalu, szarego i czerwonego kamienia, szkła

Na prawym brzegu kanału, tuż przy kościele Norte Dame de Lamourgier wznosi się zabytkowa hala targowa. Rok jej powstania: 1901. Dzisiaj w jej wnętrzu obok typowych, targowych stoisk rybnych, mięsnych i warzywniaków, mieszczą się sklepiki gourmet z winem czy serami, a także kilka barów, które wypełniają się klientelą w porze obiadu. (Hala targowa otwarta jest codziennie do godziny 14.) 
____________________________________________

CANAL de la ROBINE                
    
flankowany drzewami kanał w Narbonie z szeregiem barek i mostem w tle

Rzeka, zwana l´ Aude w Narbonne użyczyła swego koryta kanałowi, nazwanemu Canal de la Robine. Kanał – tak jak niegdyś rzeka, tnie stare miasto na pół. Na lewym jego brzegu leży dostojne Cité z katedrą i pałacem biskupim, na prawym mieszczański, skromny Bourg. Między kupieckim mostem (Pont de Marchands) a halą targową nabrzeże wielkomiejski ma charakter: jest szerokie, obsadzone rzędami drzew, zastawione stolikami kawiarnanych ogródków. Potem zwęża się, zamienia się w ciągnący się wzdłuż kanału chodnik, wiodący od mostu do mostu, obok cumujących w szeregu barek.

____________________________________________

PLAŻE w GRUISSAN 

Widok ze wzgórza zamkowego w Gruissan na miasto, przystań jachtową, saliny i morze. Na pierwszym planie czerwone, spadziste dachy domów, dalej fragment ulicy, jeszcze dalej kwadratowy basen portu jachtowego wypełniony szeregami łódek, za nim przybrzeżna wąska, linia domów, a potem bielejące w słońcu saliny i lekko rysująca się linia morza.
 
Narbona, niegdyś port morski, nie leży tuż-tuż u morskich brzegów. Najbliższe plaże znajdują się kilkanaście kilometrów na południe - w Gruissan. Miasteczko to wciśnięte jest między morze a laguny. Jego nowa, nadmorska część ma typowo letniskowy charakter. Jego część zabytkowa – nieco oddalona od plaż, godna jest wizyty także poza sezonem. Owo historyczne Gruissan to rybacka osada o wąskich ulicach, okrążających skałę z ruinami średniowiecznego zamku. Na zamkowe wzgórze wspiąć się powinni ci zawsze kuszeni nieprzeciętnymi widokami. Wysoko, u stóp wieży zwanej Barberousse nic nie zasłania horyzontu. Przyjemność podziwiania pejzażu zakłócić może jedynie nachalny tutaj wiatr.

____________________________________________

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz